06-02-2019 09:30
Kiedy kierowca traci prawo jazdy
Prawo jazdy pozwala na prowadzenie samochodu w celach prywatnych, ale też zawodowych. Umiejętność prowadzenia auta naprawdę bardzo ułatwia życie, trzeba jednak robić to po prostu z głową i ściśle trzymać się przepisów ruchu drogowego. Niestety okazuje się, że bardzo wiele osób nie podchodzi do tego tak poważnie, kompletując na swoim koncie tak zwane punkty karne. Czasem dochodzi do sytuacji, w których prawo jazdy zabierane jest od razu.
Kiedy kierowca traci prawo jazdy?
Kilka punktów karnych zwykle nie jest jeszcze powodem do odebrania prawa jazdy. Co innego jednak gdy kierowca postanowił wsiąść za kierownicę będąc pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających. Pijany kierowca to kierowca wiozący śmierć - niestety to właśnie ludzie po alkoholu są najczęstszym powodem wypadków śmiertelnych, potrąceń pieszych, stłuczek i wielu innych zdarzeń na drodze. A zatem kierowca prowadzący pod wpływem alkoholu traci prawo jazdy. Również stwierdzenie przez policjanta, że kierowca jest pod wpływem innego środka psychoaktywnego niż alkohol, czyli w praktyce najczęściej chodzi o narkotyki czy dopalacze, również skutkuje utratą dokumentu i prawa do prowadzenia pojazdu.
W jakich innych przypadkach policja może zatrzymać prawo jazdy
Policja może zatrzymać prawo jazdy temu kierowcy, który na terenie zabudowanym przekroczył prędkość o 50 km wzwyż. Jednym słowem rozpędzanie się do nadmiernej prędkości w nieodpowiednich miejscach drogi to przyczynek do utraty prawa jazdy. Zgromadzenie na swoim koncie w ciągu roku 24 punktów karnych to również utrata prawa jazdy. W przypadku młodych kierowców, w których staż prowadzenia samochodu jest niższy niż jeden rok, liczba punktów pozwalających na odebranie prawa jazdy to 20. Policja może odebrać również prawo jazdy tym osobom, wobec których zostały wydane odpowiednie postanowienia sądu.
Zniszczone i nieczytelne prawo jazdy
Policjant za pokwitowaniem może odebrać również prawo jazdy tej osobie, która ma przy sobie zniszczony i nieczytelny dokument, albo jeżeli zachodzi podejrzenie, że dokument ten został sfałszowany.
